rękodzielnicy nie próżnują!
Blue-Anna z bloga Wieczorami wyczarowała dla mnie przepiękne hafty krzyżykowe, które oprawione zawisną na ścianie w pokoju dziecięcym:
Prawda, że są śliczne? :)
A do tego dostałam jeszcze dwie przeurocze haftowane zawieszki :)
Po więcej zdjęć tych cudowności zapraszam do Blue-Anny!
Ja zaś wieczorami wydłubałam dla Ani poduchę:
coś do poduchy...
i mitenki:
i jeszcze mały akcent świąteczny:
Gwiazdki wykonane wg schematu zamieszczonego na tym blogu, przy okazji warto zajrzeć po więcej inspiracji! Moje są w wersji XL ;)
Dziękuję, Aniu, za piękną wymiankę!
I koniecznie wszystkich zaglądających zapraszam do Ani na blog Wieczorami! Zobaczcie, jakie jeszcze cuda potrafi wyhaftować!
sobota, 28 grudnia 2013
poniedziałek, 23 grudnia 2013
Choinka pełna cudów
W tym roku moja choinka jest zupełnie zupełnie wyjątkowa!
A to dlatego, że zdobią ją cudowne śnieżynki, których całe mnóstwo w ramach wymianki wyszydełkowała dla mnie Czarna Jagoda:
Te misterne cudeńka wspaniale prezentują się na choince!
Mam też wspaniałe dekoracje, które wygrałam w Candy Na Tarasie u Annaszy - szyte, szydełkowe, frywolitkowe i na drutach:
Do tego jeszcze przepiękny szydełkowy bieżnik:
I mam też dwa urocze filcaki zmajstrowane przez Asię:
Niech i te Święta będą zupełnie wyjątkowe!
Wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!
Ania
;)
A to dlatego, że zdobią ją cudowne śnieżynki, których całe mnóstwo w ramach wymianki wyszydełkowała dla mnie Czarna Jagoda:
Te misterne cudeńka wspaniale prezentują się na choince!
Mam też wspaniałe dekoracje, które wygrałam w Candy Na Tarasie u Annaszy - szyte, szydełkowe, frywolitkowe i na drutach:
Do tego jeszcze przepiękny szydełkowy bieżnik:
I mam też dwa urocze filcaki zmajstrowane przez Asię:
Niech i te Święta będą zupełnie wyjątkowe!
Wesołych i zdrowych Świąt Bożego Narodzenia!
Ania
;)
Labels:
ozdoby świąteczne,
wymianki
wtorek, 17 grudnia 2013
Polar morn
Po miesiącach intensywnego szydełkowania chętnie przesiadłam się na druty :)
W efekcie mam kolejną chustę Lila Shawl by Gillie Parsons
wykonaną z mięciutkiej Malabrigo Lace (100% wełna merino)
na drutach 4mm i 3,5mm
w kolorze mroźnego poranka :)
W efekcie mam kolejną chustę Lila Shawl by Gillie Parsons
wykonaną z mięciutkiej Malabrigo Lace (100% wełna merino)
na drutach 4mm i 3,5mm
w kolorze mroźnego poranka :)
Labels:
chusty,
dla niej,
na drutach
piątek, 13 grudnia 2013
Podkubki ;)
Szydełkowe podstawki pod kubki, w kolorach popularnych:
oraz w tonacji typowo świątecznej:
do nabycia pojedynczo lub grupkami wraz z ogromną ilością naprawdę cudnych rękodzielniczych wytworów na organizowanym przez Beaśkę
Świątecznym kiermaszu charytatywnym dla Szymonka.
Zapraszam do Gdańska! :)
oraz w tonacji typowo świątecznej:
do nabycia pojedynczo lub grupkami wraz z ogromną ilością naprawdę cudnych rękodzielniczych wytworów na organizowanym przez Beaśkę
Świątecznym kiermaszu charytatywnym dla Szymonka.
Labels:
dla domu,
podstawki,
pomoc,
szydełko,
wydarzenia
niedziela, 1 grudnia 2013
Polka Rulez
Dla malutkiej Poli ciepły kocyk w kółeczka:
w kropki, w groszki...
A właściwie, nie oszukujmy się... kocyk w KROPY, w GROCHY prawdziwe! :)
kocyk... POLKA dots! :)))
bo Polka rządzi!
Włóczka Kotek (100% akryl), szydełko 4mm. Włóczkę wybrałam ze względu na kolory, jest całkiem fajna, dobrze skręcona, matowa. Szkoda tylko, że nie tak miękka jak elian klasik.
Zainspirowałam się, zachwyciłam się tu >>
Krop w kocyku jest 42, kocyk ma wymiary 70cm x 80cm
Kropy połączone są nową dla mnie metodą, ani trochę taką straszną, jak mi się początkowo zdawało ;)))
Wskazówka na przyszłość: oczek ścisłych nie robić zbyt ścisłych! ;)
Kocyk podszyłam ciepłym białym polarkiem na okoliczność nadchodzących mrozów:
I jeszcze specjalna kartka do kocyka, zmajstrowana już tradycyjnie przez Asię :)))
Oczywiście też cała w groszki :)
w kropki, w groszki...
A właściwie, nie oszukujmy się... kocyk w KROPY, w GROCHY prawdziwe! :)
kocyk... POLKA dots! :)))
bo Polka rządzi!
Włóczka Kotek (100% akryl), szydełko 4mm. Włóczkę wybrałam ze względu na kolory, jest całkiem fajna, dobrze skręcona, matowa. Szkoda tylko, że nie tak miękka jak elian klasik.
Zainspirowałam się, zachwyciłam się tu >>
Krop w kocyku jest 42, kocyk ma wymiary 70cm x 80cm
Kropy połączone są nową dla mnie metodą, ani trochę taką straszną, jak mi się początkowo zdawało ;)))
Wskazówka na przyszłość: oczek ścisłych nie robić zbyt ścisłych! ;)
Kocyk podszyłam ciepłym białym polarkiem na okoliczność nadchodzących mrozów:
I jeszcze specjalna kartka do kocyka, zmajstrowana już tradycyjnie przez Asię :)))
Oczywiście też cała w groszki :)
Labels:
dla dzieci,
granny square,
kocyki,
szydełko
czwartek, 28 listopada 2013
Jedna łapka, druga łapka...
W ramach świątecznej wymianki do Piecuchowa powędrowały łapki kuchenne:
razem z podstawką pod kubek do nowej pracowni :)
A z Piecuchowa do mnie przybyły prawdziwe małe arcydzieła!!! Cudowne, apetyczne markery do drutów:
Każdy z nich to prawdziwe dzieło sztuki, każdy zasługuje na osobną sesję zdjęciową!
Niestety przy obecnej pogodzie i panujących warunkach nie uda mi się zrobić lepszych zdjęć :( dlatego odsyłam do Piecyka, zobaczcie przy okazji inne cuda, jakie potrafi stworzyć!
i jeszcze jeden skarb, który muszę przekazać Mikołajowi...
Jakiś czas temu dostał list od pewnej dziewczynki, która o takim właśnie marzy! :)
Jeszcze raz dziękuję Piecyku!
razem z podstawką pod kubek do nowej pracowni :)
A z Piecuchowa do mnie przybyły prawdziwe małe arcydzieła!!! Cudowne, apetyczne markery do drutów:
Każdy z nich to prawdziwe dzieło sztuki, każdy zasługuje na osobną sesję zdjęciową!
Niestety przy obecnej pogodzie i panujących warunkach nie uda mi się zrobić lepszych zdjęć :( dlatego odsyłam do Piecyka, zobaczcie przy okazji inne cuda, jakie potrafi stworzyć!
i jeszcze jeden skarb, który muszę przekazać Mikołajowi...
Jakiś czas temu dostał list od pewnej dziewczynki, która o takim właśnie marzy! :)
Jeszcze raz dziękuję Piecyku!
Labels:
dla domu,
łapki kuchenne,
podstawki,
szydełko,
wymianki
czwartek, 14 listopada 2013
Kwiatki Małgorzatki
Dokładnie 96 kolorowych kwiatków...
złożyło się na uroczy dziewczęcy kocyk w stylu retro.
Kocyk wykonany z włóczki Elian klasik (100% akryl) na szydełku 4mm.
Kocyk całkiem niemały, ma wymiary około 140cm x 100cm
A nie mówiłam, że kiedyś taki wydziergam...? ;)))
złożyło się na uroczy dziewczęcy kocyk w stylu retro.
Kocyk wykonany z włóczki Elian klasik (100% akryl) na szydełku 4mm.
Kocyk całkiem niemały, ma wymiary około 140cm x 100cm
A nie mówiłam, że kiedyś taki wydziergam...? ;)))
Labels:
dla dzieci,
granny square,
kocyki,
szydełko
środa, 13 listopada 2013
Mała rzecz, a cieszy!
Spodobały nam się ostatnio afrykańskie kwiatki:
więc jeden stał się całkiem fajną spinką :)
Prawie jak mały fascynator :)
więc jeden stał się całkiem fajną spinką :)
Prawie jak mały fascynator :)
Labels:
dla dzieci,
spinki,
szydełko
poniedziałek, 11 listopada 2013
Coś na ciepło
Chyba już najwyższa pora pokazać ciepły komin, który powstał jeszcze poprzedniej zimy:
Włóczka Himalaya padisah (70% akryl, 30% wełna), druty chyba 5mm.
Bardzo lubię tę włóczkę, jest wyjątkowo miękka, przyjemna w dotyku i naprawdę bardzo ciepła!
Wzór bardzo prosty, bez kombinowania
Bardzo fajnie się układa, no i grzeje jak trzeba! :)
Włóczka Himalaya padisah (70% akryl, 30% wełna), druty chyba 5mm.
Bardzo lubię tę włóczkę, jest wyjątkowo miękka, przyjemna w dotyku i naprawdę bardzo ciepła!
Wzór bardzo prosty, bez kombinowania
Bardzo fajnie się układa, no i grzeje jak trzeba! :)
Labels:
dla niej,
kominy,
na drutach
piątek, 18 października 2013
Parasolki czyli wielki przekręt ;)
Zgłosiłam się na test chusty u Maknety. Chusta nazywa się "Parasolki", ale mnie ten wzór kojarzy się trochę z żołędziami, zwłaszcza w tej jesiennej scenerii :)
Chusta zawiera całe mnóstwo oczek przekręconych. Chyba w życiu tylu ich nie przekręciłam, ale przy okazji przekonałam się, jakie w ten sposób fajne efekty można uzyskać! :)
Wykonałam małą wersję chusty, choć taka mała nie wyszła, bo ma rozpiętość 168cm i szerokość 38cm w najszerszym miejscu. Zwieńczeniem każdego parasolkowego motywu jest "bąbelek", ale projekt przewiduje również wersję z koralikami.
Rzędy skrócone zaprojektowane są w formie zbliżonej do ściągacza, dzięki temu chustę można owinąć na szyi na kształt golfa.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego projektu! Wymaga on już pewnej wprawy w dziedzinie dziewiarstwa (dwustronny ażur, oczka przekręcone, rzędy skrócone, bąbelki, koraliki), ale pozwala też na odkrycie wielu możliwości, na jakie pozwalają te techniki.
Bardzo dziękuję Maknecie za zaproszenie do parasolkowego testu! :)
Włóczka to Angora Ram (40% moher, 60% akryl), druty 5mm. Zużycie 70g
Kolor - najsłuszniejszy w tym sezonie :)
Chusta zawiera całe mnóstwo oczek przekręconych. Chyba w życiu tylu ich nie przekręciłam, ale przy okazji przekonałam się, jakie w ten sposób fajne efekty można uzyskać! :)
Wykonałam małą wersję chusty, choć taka mała nie wyszła, bo ma rozpiętość 168cm i szerokość 38cm w najszerszym miejscu. Zwieńczeniem każdego parasolkowego motywu jest "bąbelek", ale projekt przewiduje również wersję z koralikami.
Rzędy skrócone zaprojektowane są w formie zbliżonej do ściągacza, dzięki temu chustę można owinąć na szyi na kształt golfa.
Jestem pod wielkim wrażeniem tego projektu! Wymaga on już pewnej wprawy w dziedzinie dziewiarstwa (dwustronny ażur, oczka przekręcone, rzędy skrócone, bąbelki, koraliki), ale pozwala też na odkrycie wielu możliwości, na jakie pozwalają te techniki.
Bardzo dziękuję Maknecie za zaproszenie do parasolkowego testu! :)
Włóczka to Angora Ram (40% moher, 60% akryl), druty 5mm. Zużycie 70g
Kolor - najsłuszniejszy w tym sezonie :)
Labels:
chusty,
dla niej,
na drutach
Subskrybuj:
Posty (Atom)