Wzór Gingko Shoulderette Shawl by Maggie Magali.
Włóczka moja ulubiona Himalaya kasmir (bo taka mięciutka), druty 5 mm, zużycie ok. 80 g.
Warto wiedzieć:
W opisie chusty znajduje się ciekawa wskazówka, dla mnie nowość, choć pewnie prawda ogólnie poznana - ostatni rząd (lewy) robótki przerabiamy na drutach o jeden rozmiar większych, zakańczamy na drutach większych o kolejny rozmiar. Zamykałam zatem oczka na "kredkach" 7 mm. Mam już doświadczenie z blokowaniem tej włóczki i widzę ogromną różnicę, dlatego z tej wskazówki zamierzam konsekwentnie korzystać.
Wymiary chusty 214 cm na 108 cm. Zrobiłam większą wersję, czyli 106 rzędów gładkich, 7 motywów miłorzębowych.
i jeszcze detal, już bez tej mgły ;)
Jest śliczna.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny kolor! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńśliczna,a w tym kolorze każdy zmęczony czy zmarznięty pyszczek wygląda ładnie
OdpowiedzUsuńŚliczny jest :))
OdpowiedzUsuńśliczna chusta, cudowne zdjęcia z mgłą... idealne tło dla takiej chusty! :)) dziękuję pięknie za zorganizowanie candy, szkoda że nie ja wygrałam...:( ......
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna i ten kolor...jeden z moich ulubionych:))
OdpowiedzUsuńmglista chusta z mglistym zapleczem... :) Bardzo lubię ten wzór, wydrukowałam go sobie przed wakacjami i nie mogę się do niego zabrać. Może mnie zmotywujesz... oby, bo piękna bardzo :)
OdpowiedzUsuń:) robię tę samą chustę jestem w połowie i moja wersja będzie Oringko ;) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJaka ładna... bardzo mi się podoba i kolor i wzór :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podzielenie się sposobem zakańczania - nie znałam go, a "sznurkowaty" brzeg chusty to zmora, więc chętnie skorzystam z nowego sposobu:)
Cudna...i ten kolor powalający. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczna, idealny kontrast na te mroczne poranki :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW tej mgle szczególnie piękna :)
OdpowiedzUsuńChusta jak marzenie, piękna. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpiekna....
OdpowiedzUsuńpięknota tylko się przytulać i zachwycać
OdpowiedzUsuńbardzo fajna, i jaka równiutka robota, bardzo mi sie podobają takie chusty!!!!
OdpowiedzUsuńuwieczniona bardzo kreatywnie;)))
Cudna chusta!!!
OdpowiedzUsuńI świetna wskazówka. Robiłam już dwie ginkgo ale wskazówek nie czytałam :-D Warto z tej porady skorzystać. Aczkolwiek ja wszystkie chusty ostatnio kończę szydełkiem luźnymi półsłupkami. To też zdaje egzamin :)
ACH ECH OCH!!!!!!
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyszła! I do tego taka duża - moja jest zdecydowanie mniejsza :). Na dodatek pięknie uwieczniona :).
OdpowiedzUsuńJaka piękna! Prześliczny kolor, super wykonanie. Jest bardzo elegancka. Nie robiłam nigdy z tej włóczki, wygląda bardzo zachęcająco, wiec spróbuję, napatrzyłam się na twoją i od razu chcę taka samą... Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWidzę, że moda na chusty rozkwita.Dziękuję za rady.Jestem początkującą "chuściarką" więc chętnie korzystam z wiedzy innych.
OdpowiedzUsuńChusta piękna. I mgła za oknem też fajnie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Jak zwykle cudo..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna piękna!
OdpowiedzUsuńPodziwiam pomysłowość, cierpliwość i wielkie serce do tego "dziergania sobie".
A i talentu fotograficznego nie da się ukryć:)
przepiękna chusta, jak na razie chyba poza zasięgiem moich mozliwości :)
OdpowiedzUsuńpiękna chusta!!!
OdpowiedzUsuńPrzepiękna chusta!!! Zachwycam się i kolorem i wzorem i cudnymi zdjęciami, fantastyczny pomysł aby zrobić zdjęcia na tle mgły!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńpierwsze słowa w mojej głowie: o matko jakie to piękne! :))
OdpowiedzUsuńPink-na na chusta :) Też dziergałam gingko, ale utknęłam, chyba mnie zmobilizowałaś do pracy pokazując swoją. Bo wyszła śliczna.
OdpowiedzUsuńWspaniała, podziwiam tym bardziej, że kiedyś poległam na niej ;-(, już nie pamiętam dlaczego, jakoś nie mogłam przebrnąć w jednym miejscu, a szkoda...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Chusta jest przepiękna, taka mgiełka. Pracuję nad rozgryzieniem właśnie tego wzoru, idzie to ciężko, ale myślę,że dam radę. Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńbardzo bardzo dziękuję za wszystkie komplementy :)
OdpowiedzUsuńchusta i mnie bardzo się podoba - ten wzór jest naprawdę urokliwy, a pomimo dwustronnego ażuru, bardzo polecam również początkującym i tym, co nie wierzą, że dadzą radę chuście! :)
Superancka ta chusta będę musiała spróbować ją zrobić tylko kiedy......
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko
dołączam do zachwytów - boska chusta :)
OdpowiedzUsuńAle piękny! Ostatnio też się "wzięłam" za chusty ale bardziej grubsze niż delikatniejsze, ale widzę, może mi się udać zrobienie podobnej :)
OdpowiedzUsuńJaka cudna! Motyw rewelacyjny, jeszcze go nie widziałam...
OdpowiedzUsuń