Sukieneczka wiosenno-letnia dla mojej Córeczki. Dzisiejszy dzień napełnia mnie nadzieją, że nie wyrośnie z niej, zanim zrobi się naprawdę ciepło! :)
Prawda, że pięknie pozuje? :)
Włóczka Sonata, bawełna 70%, wiskoza 30%, druty 4 mm, zużycie100 g (rozmiar ok. 86)
Mnie się akurat bardzo dobrze z niej robiło.
Ścieg gładki prawy, zakończenia francuski (choć dół i tak troszkę się zwija)
Obowiązkowo raglan, od góry, bez szycia!
Aplikacje kupne, śliwkowy pasek wrobiony.
Musiało być kwiatowo, kiedy w ogrodzie takie szaleństwo kwitnięcia:
Życzę udanego, pięknego i ciepłego wiosennego weekendu!
Piękna sukienusia, oczywiście że profesjonalna z córci modelka!!!
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
Śliczna sukieneczka - piękny kolor i fajny pomysł z aplikacjami.
OdpowiedzUsuńJak się ma taką modelkę to przyjemnie coś dla niej zrobić. Piękna sukienusia i ten kolorek (mój ulubiony)Pozdrowienia dla mamy i modelki :)
OdpowiedzUsuńO jaka niunia niebieściutka :)
OdpowiedzUsuńSłodziutka i sukieneczka i modeleczka
OdpowiedzUsuńDzięki, dzięki! Córeczka jest baaardzo zadowolona z sukienki i nie może się doczekać odpowiedniej dla tej kreacji pogody!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
sukienka jest przesłodka :) a może wymienić te kwiatuszki na szydełkowe?byłoby kompletnie ;)
OdpowiedzUsuńpewnie by i było... gdybym posługiwała się szydełkiem :/ może kiedyś! :)
OdpowiedzUsuńPo prostu urocze :)
OdpowiedzUsuń