Najpierw powtórka z rozrywki, czyli bambusowy szal w kolorze fuksji, tym razem nieco większy niż ostatnio:
Wzór Meandering vines shawl by Susanna IC, włóczka Alize Bamboo Fine (100% bambus), druty 4,5mm,
Wymiary 192cm na 54cm, zużycie ok. 130g
Mam również biało-różowy komplet siostrzyczkowy:
włóczka Alize Bella (100% bawełna), szydełko 3mm
A na drutach kolejne różowości ...
... mięciusieńkie, cieniuteńkie i megapuszyste! :)))
MAM OCHOTĘ NA BAMBUS:)))..CIESZĄ SIĘ,ZE PRZESYŁKA DOSZŁA:))
OdpowiedzUsuńTe Twoje chusty są cudne, jedna piękniejsza od drugiej ...
OdpowiedzUsuńChoć za różem nie szaleję, ale u ciebie zaczyna mi się podobać ;)
Ten na ostatnim zdjęciu piękny, pudrowy.
Pozdrawiam serdecznie :)
śliczny bamusik, a na drucikach kidsilk?? :), pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚliczności!To na drutkach też się pięknie zapowiada :)
OdpowiedzUsuńPięknie toto różowe wyszło. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny:)
OdpowiedzUsuńa co masz na drutach, kidsilk?
pozdrawiam, Marlena
Szal jest cudo:) naprawdę elegancki..a siostrzany komplecik pięknie się prezentuje
OdpowiedzUsuńCudny szal !!
OdpowiedzUsuńSiostrzyczkowy komplet słodyczak :)
Pozdrawiam
Uuu, taki szal to bym chciała mieć! Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńŚliczny szal, śliczny :) Wzór jest bardzo wdzięczny,kiedyś go już wykorzystałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzal, czapeczki super :)) To na drutach też zapowiada się cudownie :))
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie wszystko wyszło.
OdpowiedzUsuńA mi tak wyszło, że nie robiłam nigdy nic z bambusowej. słyszałam, że świetnie sprawdza się na letnie wyroby, bo nie nagrzewa się, tylko trzeba ściśle dziergać, bo lubi się naciągać - tyle z zasłyszanych plotek :)
zgadza się, bambus można naprawdę porządnie naciągnąć podczas blokowania - dla mnie w przypadku szali/chust to akurat jego zaleta :)
Usuńale ladne rzeczy znow porobilas...slicznosci..szal elegancki..piekny wzor...czapeczki slodkie...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńSzal przepiękny, biała "zagadka" zapowiada się bardzo ciekawie:)))
OdpowiedzUsuńCałe szczęście, że nie ma koło mnie Jadzi - maniaczki różowości w każdej postaci :) Szal - cudo - coraz bardziej mi się ten wzór podoba, chyba się na niego skuszę, bo cienizn w domu mam bez liku. Czapeczki śliczne a tego, co na drutach jestem już ciekawa :)))
OdpowiedzUsuńSzal zachwycający! Wyglada bardzo delikatnie i eterycznie. A kapelusik chciałabym właśnie taki wydziergać jako przyszywana ciocia półrocznej Emilki. Dziergam "z głowy" i co chwila pruję... Może mogłabyś mi jakoś pomóc...? Wychodzi jak nie za płytki, to zbyt głęboki lub zbyt duzy w obwodzie...
OdpowiedzUsuńja też robię, pruję, potem przymierzam i znowu pruję... :)
Usuńw razie potrzeby chętnie pomogę, pisz na maila! :)
Przepiękny szal!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńsyar bardzo mi się podoba, komplecik słodki i ten nowy mięciutki też na pewno bądzie cudowny... Kiedy go koniec? ;)
OdpowiedzUsuńbardzo dziękuję za Wasze pochwały :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że dla wytrawnych dziergaczek kidsilk to nie żadna tajemnica, niedługo pokażę, co z niego powstało!
pozdrawiam serdecznie!
kudłaczek interesuje, ale bambus już zachwyca! bardzo równiutko wyszedł,ale to już norma u Ciebie ;) a ile poszło motków na niego? słonka dzisiaj A
OdpowiedzUsuńdzięki :) poszło około 1 i 1/3 motka, już uzupełniam.
Usuńja oraz moje obejście bardzo się cieszymy, że nareszcie pada! :)))
dzięki za podpowiedz, deszcz i u mnie się bardzo przydał ale i słonko cieszy, np. takie w oczach, czy śmigające na drutach ;)))))
OdpowiedzUsuńCzapeczki przesłodkie, a szal....no co tu dużo mówić - zamawiam bambusika i zgapiam ;P Dziękuję z całego serca za inspirację :D
OdpowiedzUsuń