Wprawdzie powoli, po kawałeczku, ale jednak całkiem sporo :)
Dokładnie 126 kwadratów!
tworzących patchworkową narzutę
do dziewczęcego pokoju.
Narzuta zaprojektowana niemal w całości przez nową właścicielkę. :)
sobota, 13 kwietnia 2019
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Ależ wspaniała! Podziwiam dokładność wykonania i wykończenia! SUPER!
OdpowiedzUsuńMotylek
Narzuta jest śliczna. Podziwiam za cierpliwość.
OdpowiedzUsuńBardzo piękna!!!!!!pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna :)Miło, że znowu jesteś :)
OdpowiedzUsuńPiękna narzuta w fajnych kolorach!Ogrom pracy , ale warto było👏
OdpowiedzUsuńsuper, ja właśnie wyciągnełam szydełko i też mi kwadraty chodzą po głowie :)
OdpowiedzUsuńZawsze podobały mi się takie narzuty na łóżko. Piękna:)
OdpowiedzUsuńWOW. Genialna ta kapa!
OdpowiedzUsuńCudna !
OdpowiedzUsuńPrzepiękna narzuta!!!
OdpowiedzUsuńCudna i bardzo pracochłonna narzuta! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńpięknie
OdpowiedzUsuń