do motywu dodałam rządki skrócone i oto, co wyszło:
A potem pomyślałam sobie, że coś takiego podobnego to ja już chyba gdzieś widziałam...
Jeśli ktoś również zauważył podobieństwo, zapewniam, że jest ono całkowicie przypadkowe i niezamierzone :)
choć wcale mi nie przeszkadza :)
Wymiary 150cm na 35cm, włóczka oczywiście Alize Bamboo Fine, zużycie ok. 80g, druty 3mm (ciut za cienkie, ale się wzięły z pośpiechu...). Chusteczka niewielka, idealna, by osłonić ramiona przed zalewającym nas ostatnio żarem :)
No i jak Wam się widzi taki kolorek?
Kolorek super! No a szal, wiadomo, Abrazo :)właśnie wczoraj nabrałam oczka na moje kolejne Abrazo, na ślub szwagra. Mam nadzieję, że zdążę. To już moje trzecie Abrazo i tak sobie myślę, że chyba zgapię od Ciebie to górne wykończenie aby było ciekawiej, nupków nie chce mi się robić, za mało czasu mam ale bardzo mi się podobają. :)
OdpowiedzUsuńRobienie po swojemu, bez wzoru... wyższa szkoła jazdy :)))
OdpowiedzUsuńŚwietny kolor, dla odważnych:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. Ola.
Cudo!
OdpowiedzUsuńWspaniały kolor i wzór.
Pozdrawiam serdecznie.
Kolor cudny, nie zgodzę się, że dla odważnych :-) Taka chusta to fajny, żywy akcent. Bardzo bym chciała, aby mi ktoś na żywo pokazał jak się takie cuda robi.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta!!! Wygląda bardzo ciekawie w każdym ułożeniu. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKolor jest rewelacyjny, jeden z moich ulubionych :)
OdpowiedzUsuńChusta piękna i akurat na obecna pogodę :)
Pozdrawiam
No cudnie jest! Ja kocham takie kolorki :)
OdpowiedzUsuńAniu kochana,może zrób pościk o tym jak zaczynać takie chusty?Mnie by się to chyba bardzo przydało,bo kombinuję po swojemu i nie jest tak pięknie jak u Ciebie...
Przypomina mi Abrazo, cudny energetyczny kolor. Zawsze zaglądam na Twój blog, niestety nie zawsze zostawiam ślad. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbardzo mi się widzi, i kolorek i chusta :)
OdpowiedzUsuńWspaniała jest i ten kolor.
OdpowiedzUsuńPiękna jak wszystkie Twoje prace. Podziwiam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoj widzi się, widzi, zarówno kolorek jak i wzorek:) Śliczność :)
OdpowiedzUsuńprześliczny kolor, taki energetyczny super
OdpowiedzUsuńłoł kolor zajezysty:))) całość super
OdpowiedzUsuńAle energia, fajnie pokombinowałaś! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKolorek rewelacyjny, ale całość robi wrażenie.:)
OdpowiedzUsuńOsłaniać ramiona przed żarem? To podobne talibom ;P chyba bym jednak się nie odważyła... acz ładna to rzecz...
OdpowiedzUsuńAbsolutne cudo!
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba, a kolor jest przepiękny. Chusta z poprzedniego postu też robi wrażenie.
OdpowiedzUsuńKolorek genialny! Chusta zresztą też, przepiękna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Kolor bardzo energetyczny :) Śliczna chusta!
OdpowiedzUsuńKolor bardzo-bardzo!
OdpowiedzUsuń(Też widziałam już coś podobnego, ale gdzie? ;-))
W tym kolorze jest moc energii!!
OdpowiedzUsuńCudo kolorek iwzorek:))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńŁadniutka i w takim ciepłym, żywym kolorze. Coś na poprawienie sobie humoru. Jestem pierwszy raz na tym blogu i już mi się podoba.
Pozdrawiam serdecznie
Witam! Razem z kilkoma znajomymi chciałyśmy spotkać się na babskich plotkach z kreatywnymi kobietami z Białegostoku.
OdpowiedzUsuńJeżeli jest Pani zainteresowana wszystkie szczegóły są na http://bialystokreatywny.blogspot.com/
bardzo dziękuję za zaproszenie, niestety to dla mnie ciut ;) za daleko... jestem z Wrocławia :)
UsuńDopiero dziś dostrzegłam Twoje ostatnie prace. Cudeńka prawdziwe! Podziwiam i pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚliczna! Jaki nietypowy kolor! Bardzo wakacyjny :)
OdpowiedzUsuńsuper i kolor też fajny
OdpowiedzUsuńŚliczna pomarańczka :)
OdpowiedzUsuń