trochę dziergam...
Cóż, widać ani noworodek, ani nieustannie przeziębiony początkujący przedszkolak, ani nic, co w związku z nimi można sobie wyobrazić, nie są w stanie całkiem pokonać prawdziwej pasji :)))
A co wydziergałam?
Kolejny szal Madli's Shawl by Nancy Bush - taki sam jak ten :)
I dziergam nadal... :)
O jakie cudne pierwsze zdjęcie :)
OdpowiedzUsuńSzal cudny również ;)
To prawdziwa pasja,podziwiam,szal cudny,pozdrawiam Dorota
OdpowiedzUsuńTeż tak dziergałam. Piękny szal. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJejku przegapiłam to Cudeńko Maleńkie ... gratuluję Mamusiu :)
OdpowiedzUsuńPewnie zasypia słuchając miarowego, delikatnego stukania drucików ... kiedy to Mamusia dzierga kolejne cudeńko ...
Pozdrawiam Rodzinkę calutką :)
Pierwsze zdjęcie jest przepiękne...
OdpowiedzUsuńA szal cudny:)
Owocnego dziergania:)
no wiesz.. normalnie podziwiam każde Twoje dzieło, ale tym razem gapię się na pierwsze zdjęcie :) cudne jest!
OdpowiedzUsuńno genialnie ;))) fota nr 1 - ekstra :)))
OdpowiedzUsuńzebym to ja kiedys nauczyla sie dziergac szale/chusty....
Cudny szal... ale nic nie przebije zdjęcia pierwszego :-) Razem z maleństwem dobrze Wam idzie dzierganie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cudny szal..pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńPrzyłączam się do ochów i achów:)))Pierwsze zdjęcie jest po prostu niesamowite,baaaaaardzo mi się podoba:)))Szal piękny:)
OdpowiedzUsuńŚliczny szal :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Hania
urocze zdjęcie i piękny szal ! podziwiam talent,
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, Ewa
To zdjęcie Aniu tym razem pokonuje WSZYSTKO!Pozdrawiam drutujące towarzystwo!
OdpowiedzUsuńO jak słodko ! Takie maleństwo i przedszkolak w domu to ja cierpliwości życzę i zdrówka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta
OdpowiedzUsuńJak widać wykorzystujesz każdą nadarzającą się okazję! Fajnie, że znajdujesz na to czas :) Szal piękny. No i scena bardzo słodka :))
OdpowiedzUsuńDużo zdrowia w domu!
Pierwsze zdjęcie chwyta za serduszko...przecudne! Szal uroczy, pozdrawiam życząc wszystkiego dobrego :)
OdpowiedzUsuńoby takiego spokoju i piękności było u Ciebie teraz coraz więcej :)
OdpowiedzUsuńzdjęcie z noworodkiem na piersiach cudne! szal również:)
OdpowiedzUsuńSama elegancja. Widziałam kilka podobnych w sieci ale nie każdy potrafi wyczarować tak jak Ty. Pozdrawiam cieplutko i życzę powodzenia w codziennych zmaganiach i dużo zdrówka dla maluchów
OdpowiedzUsuńPiękne to pierwsze zdjęcie - też robiłam dzieciom za plecami, ale teraz całą wolną przestrzeń zajęła trzylatka wymagająca więcej kontaktu niż dotychczas :) Szal śliczny, znowu zaczął mnie korcić:)
OdpowiedzUsuńhe he Aniu pieknie tworzysz z maluchem na piersi :) uzaleznienie drutowe trwa :P pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziergaj, dziergaj :) Świetnie Wam idzie :))
OdpowiedzUsuńdziękuję, drogie Panie! :)
OdpowiedzUsuńJakie PIĘKNE zdjęcie z Maleństwem:) Jestem pod wrażeniem:) Pozdrawiam Was ciepło
OdpowiedzUsuńAż mi się łezka zakręciła. Urocza fotografia... nigdy nie zapominaj o swoich pasjach: z resztą Ty to wiesz najlepiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń