środa, 6 lipca 2011

Księżycowy motyl

w kolorze lawendy




czyli Luna moth shawl






Schemat do pobrania stąd.

Włóczka Alize Bamboo fine, druty 4 mm, zużycie niecałe 100g
(druty nieco za cienkie do tej włóczki - niestety zanim na to wpadłam, miałam już pół chusty i żal mi było pruć. Polecam druty 4,5 mm).

wymiary 145 cm x 87 cm. Pięknie się zblokowała




Warto wiedzieć: podczas blokowania chustę naciągnęłam maksymalnie, do granic możliwości. Po jednym dniu leżakowania, spokojnie mogłam ponaciągać ją w każdą stronę jeszcze o kilka centymetrów. Kolejnego dnia też jeszcze odrobinę przesunęłam szpilki.
Bambus dość długo schnie, może to kwestia panującej pory deszczowej, ale nie wydaje mi się. Znów blokowałam 3 dni.


25 komentarzy:

  1. Ale Ty pięknie robisz te chusty, ta jest rewelacyjna, fantastyczny kolor! Cudna!Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękna chusta :)

    zapraszam ponownie na spotkanie dziewiarek w lodziarni Barton w Arkadach Wrocławskich w najbliższą sobotę o godzinie 16 :) (wcześniej pisałam, że o 15, ale się zmieniło ;)) przynieś chustę - koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. O piękna jest, taka delikatna i śliczny kolorek ma.

    OdpowiedzUsuń
  4. przepiękna i pomyśleć, że z bambusa...gratuluję umiejętności

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna Twoja chusta. Moja lawenda kwitnie właśnie cudnie, więc kolor na czasie:) Tempo to Ty masz dziewczyno!!! Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Piekna, ten wzór urzeka w każdej włóczce, a to miłe, że się tak rozciągnęła-chusta im większa tym lepiej:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda ślicznie, wzorek i kolorek uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękny. Podziwiam zawsze drutowe dzieła

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudna praca, cudny kolor. Dziergałam niedawno z tej włóczki sukienkę. Nigdy bym nie podejrzewała, ze tak pieknie się bedzie prezentowała na chuście. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Jest śliczna, jakoś nie zakładałam, że tak się ładnie bambus blokuje... :)

    OdpowiedzUsuń
  11. piękna,coraz bardziej mam ochotę na zrobienie czegoś podobnego

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoja chusta, pozwoliła mi inaczej spojrzeć na tę wełenkę. Wyszła zachwycająco.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję, dziewczyny, za wszystkie pochwały! :)

    jeśli chodzi o bambus - ja jestem zachwycona! moim zdaniem to idealna włóczka na letnie wyroby, jest taka milutka, lejąca, nie jest ani trochę sztywna jak bawełna - no i przede wszystkim autentycznie daje uczucie chłodu!
    robi się z niej fajnie, blokuje się świetnie, a efekt - same widzicie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. oczywiście, że PIĘKNA!!! ale powiem tym razem, że mam inne zdanie niż Ty ja właśnie zrobiłam z bambusa rain drop'kę; schła normalnie, robiłam na KP 3,75 i uważam że były ok, hmmm i na początku byłam zachwycona włóczką, a dzisiaj robiłam zdjęcia i jakoś mi nie leżała ani w rękach, ani na manekinie ani w obiektywie, ale to może zły dzień, ale co do tego, że tworzy "lejącą" dzianinę i się pięknie, trwale blokuje to się zgadzam
    ale dość filozofowania.... Twój motylek jest zjawiskowy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna chusta,kolor cudo no i tempo szalone...pozdrawiam

    Małgosia

    OdpowiedzUsuń
  16. Przepiękna ta chusta!!! Wygląda niesamowicie delikatnie ...
    Coraz bardziej mnie korci, żeby kupić tę włóczkę i wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  17. No to rzeczywiście polubiłyśmy tego samego bambusa:) Piękna ta chusta!

    OdpowiedzUsuń
  18. Piękny kolor :) ostatnio wyczytałam na jakiejś zagranicznej stronie, że jetem typem urody "clear winter" i lawendowy to jeden z moich najbardziej twarzowych kolorów.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! A jeszcze bardziej, jeśli zechcesz podzielić się ze mną tym, co myślisz o mojej pracy, doradzić, ocenić albo choć zostawić ślad, że byłeś/aś!

Za każdy komentarz bardzo dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...