Szydełkowa serwetka i dwie podkładki pod filiżanki
stworzyły uroczy komplecik herbaciano-kawowy dla dwojga!
Komplecik wykonany z kordonka Mondial Giza 5 na szydełku 2,5mm poleciał do Kasi J. jako wygrana w mojej urodzinowej rozdawajce.
Serwetka - zgodnie z "regulaminem" - wykonana wg wzoru Doily Jenny by Anabelia.
piątek, 26 lutego 2016
sobota, 20 lutego 2016
At Last czyli Nastrojowy Pled 2014 - FINISZ!!!
No tak, trochę mi zeszło... Jestem Wam winna podsumowanie jeszcze jednego wyzwania :)
A że na pled trzeba było długo czekać, więc i post nie będzie krótki! ;) Zatem...
Ponad dwa lata temu podjęłam wyzwanie Crochet Mood Blanket 2014...
Przez cały rok 2014, w każdą środę i sobotę, wykonywałam na szydełku kwadrat w kolorze odpowiadającym mojemu aktualnemu nastrojowi...
Wybrałam sobie siedem kolorów na siedem różnych humorów :)
Gdy rok się skończył, zaczęłam je łączyć...
by mniej więcej w połowie stwierdzić, że wolę jednak granatowe łączenie niż czarne :)
Uwierzcie mi, że widać różnicę :)))
Potem pled czekał, najpierw aż schowam wszystkie nitki, potem aż go odpowiednio docieplę. Latem wystarczał nam taki ażurowy, jednak z nadejściem jesieni zrobił się zbyt przewiewny. Poleżał trochę jako narzuta na fotel, aż wreszcie doczekał się mikropolarowej podszewki.
I tak oto, z lekkim poślizgiem, powstał MÓJ NASTROJOWY PLED!
Pled ma wymiary ok. 160cm x 200cm i podszyty cienkim i lekkim mikropolarem grzeje fantastycznie!
Uwielbiam go! Bo jest niebieski, bo jest ciepły...
i jest MÓJ! :)))
A że na pled trzeba było długo czekać, więc i post nie będzie krótki! ;) Zatem...
Ponad dwa lata temu podjęłam wyzwanie Crochet Mood Blanket 2014...
Przez cały rok 2014, w każdą środę i sobotę, wykonywałam na szydełku kwadrat w kolorze odpowiadającym mojemu aktualnemu nastrojowi...
Wybrałam sobie siedem kolorów na siedem różnych humorów :)
Gdy rok się skończył, zaczęłam je łączyć...
by mniej więcej w połowie stwierdzić, że wolę jednak granatowe łączenie niż czarne :)
Uwierzcie mi, że widać różnicę :)))
Potem pled czekał, najpierw aż schowam wszystkie nitki, potem aż go odpowiednio docieplę. Latem wystarczał nam taki ażurowy, jednak z nadejściem jesieni zrobił się zbyt przewiewny. Poleżał trochę jako narzuta na fotel, aż wreszcie doczekał się mikropolarowej podszewki.
I tak oto, z lekkim poślizgiem, powstał MÓJ NASTROJOWY PLED!
Pled ma wymiary ok. 160cm x 200cm i podszyty cienkim i lekkim mikropolarem grzeje fantastycznie!
Uwielbiam go! Bo jest niebieski, bo jest ciepły...
Labels:
dla domu,
granny square,
pled,
szydełko
sobota, 13 lutego 2016
Z serduszkiem
Wiosna wiosną, ale w końcu mamy luty, a więc trzeba zrobić coś z serduszkiem :)
Ja zrobiłam chustę :) Chusta wg wzoru I heart lace by Inese Andzane
Ciepła i miękka, wykonana z włóczki Drops Merino Extra Fine, idealna na przedwiosenne przymrozki :)
Zużycie - prawie 6 motków, rozpiętość ok.190cm
To lutowa, już dziewiąta moja chusta w wyzwaniu Maknety
Ja zrobiłam chustę :) Chusta wg wzoru I heart lace by Inese Andzane
Ciepła i miękka, wykonana z włóczki Drops Merino Extra Fine, idealna na przedwiosenne przymrozki :)
Zużycie - prawie 6 motków, rozpiętość ok.190cm
To lutowa, już dziewiąta moja chusta w wyzwaniu Maknety
Labels:
12chust,
chusty,
dla niej,
na drutach
niedziela, 7 lutego 2016
Wiosną czuć...
Wiem, wiem, że trochę wcześnie...
No, ale nie mówcie, że też nie czujecie! :)))
Wzór serwetki pochodzi stąd>> i w moim wykonaniu ma 45 cm średnicy.
Niech już ta wiosna zostanie na dobre! :)
No, ale nie mówcie, że też nie czujecie! :)))
Wzór serwetki pochodzi stąd>> i w moim wykonaniu ma 45 cm średnicy.
Niech już ta wiosna zostanie na dobre! :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)