Próbowałam różnych wzorów, różnych nici, różnych kolorów...
Znalazłam wreszcie model śnieżynki, która wykonana z grubszej bawełny nie miała rozmiarów podstawki pod garnek ;)
Popełniłam nawet szydełkowy dzwonek!
A w chwili szaleńczej odwagi sięgnęłam również po cieniutki kordonek!
I okazał się wcale nie taki straszny ;)
Z niektórych śnieżynek jestem bardzo dumna, z niektórych mniej... ale każda to była kupa frajdy! :)
Mam jeszcze pierniczkowy zestaw od yabooo.
Jeśli macie ochotę na takie słodkości, to można jeszcze przed Świętami spróbować szczęścia w Candy w Poduszkowej Dolinie! :)
Ja je uwielbiam!
A teraz... czas na sprzątanie... :///
Białe śnieżynki są najpiękniejsze !
OdpowiedzUsuńAle fajne te Twoje szydełkowe ozdoby! Ja jakoś któryś kolejny rok nie potrafię się zmobilizować do ich produkcji, ale może kiedyś... Póki co podziwiam pracę innych :)
OdpowiedzUsuńPiękne wszystkie! Jestem zachwycona, wiem, ile pracy to kosztuje. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękne ozdoby! Serducho podoba mi się najbardziej. Gratuluję odwagi i zakończonego sukcesem starcia z kordonkiem :) Też się kiedyś bałam i też stwierdziłam, że nie gryzie ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne te śnieżynki! Zdecydowanie wolę takie śnieżnobiałe kordonkowe niż te za oknem! :)
OdpowiedzUsuńwspaniały, świąteczny klimat u Ciebie! szukam i szukam tych gwiazdek, wzorów odpowiednich aż sama sobie zmodyfikowałam, po komentarzu męża, że śnieżynki to mają po 6 ramion. Nie wiem czy jeszcze zdołam wydziergać odpowiednią ilość. Pozachwycam się póki co Twoimi:-) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńA JA SOBIE MYŚLę, ŻE ZE WSZYSTKICH POWINNAŚ BYC DUMNA :) PIĘKNE SĄ :) ja patrzę z zachwytem i lekką zazdrością bo swoich się jeszcze nie dorobiłam
OdpowiedzUsuńGwiazdkowo, światecznie, ładniusie są:)
OdpowiedzUsuńCudne ozdoby - pięknie będzie udekorowany Twój dom :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
cudne śnieżynki!
OdpowiedzUsuńgwaizdki śliczne, ale to zestaw pierniczków mnie szczególnie zauroczył :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
Śliczne śnieżynki! Pierniczkowe ozdóbki, że ja pierniczę!!! Super!!!
OdpowiedzUsuńZawsze sobie powtarzam, że w tym roku zrobię własnoręcznie ozdoby na choinkę (białego i kremowego kordonka mam pod dostatkiem, a takie śnieżynki bardzo mi się podobają) i zawsze co roku nie mam na to czasu przed świętami. W przyszłym roku zabiorę się za to w wakacje ;) Pierniczkowe zawieszki są świetne, zwłaszcza że się nie popsują i są wielokrotnego użytku. Pozdrawiam świątecznie!
OdpowiedzUsuńSpokojnych Świąt w gronie najbliższych.
OdpowiedzUsuńWłasne ozdoby - roboty jest, ale jaka satysfakcja :)
OdpowiedzUsuń