Nie lubię... UWIELBIAM!
Leczo z przepisu mojej Mamy:
Składniki:
1 cebula
2 papryki (w pokazanym czerwona i zielona, ale mogą być dwie czerwone)
2 cukinie
1 bakłażan (opcjonalnie)
1/2 kg pieczarek
3 kiełbasy (typu śląska)
1 puszka pomidorów krojonych w puszce
olej, masło,
sól, pieprz
Przygotowanie:
Cebulę posiekać, paprykę pokroić w kostkę. Wszystko podsmażyć na oleju. W osobnym garze rozpuścić łyżkę masła i przerzucić cebulę i paprykę. Przykryć i dusić na małym ogniu. Cukinię i bakłażana pozbawić nasiennego środka i pokroić w dużą kostkę. Podsmażyć na oleju i przerzucić do gara. Dalej dusić. Pieczarki pokroić w kostkę i podsmażyć na masełku. Do gara. Dusić nieustannie. Dodać pomidory w puszce. Bez puszki ;P Dusić. Kiełbasę pokroić w kostkę i podsmażyć. Jak się zrumieni i tłuszcz się z niej wytopi - do gara. Jeszcze chwilę podusić (nie musi już być długo, tak żeby smaki się połączyły). Posolić, dodać pieprzu. I gotowe :)
Smakuje z makaronem, z ryżem, z ziemniakami, samo, z chlebem. Świetne na obiadokolację w upalny dzień.
Smacznego! :)
Ja też, ale jeszcze mi cukinia nie urosła! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńjak urośnie, leczo będzie codziennie! :) Pozdrawiam!
UsuńTez uwiebiam Leczo, chociaz zawsze inaczej mi wychodzi w zaleznosci od skladnikow, ktore uzywam. ja uzywam wszystkich skladnikow w takich samych proporcjach np. po 1/2 kg. Nie lubie rozgotowanych warzyw, musza byc ciut twardawe.Faktycznie danie proste, zdrowe, dietetyczne i na kazda pore roku. Pozdrawiam, ania
OdpowiedzUsuńSuper pycha - robię ale bez bakłażana ! Smacznego ! Ewa
OdpowiedzUsuńja też zazwyczaj bez, ale że akurat jest w tym na zdjęciu, to wspomniałam :)
UsuńSmacznego:)
OdpowiedzUsuńOoo, świetny pomysł na jutrzejszy obiad :D Dzięki!
OdpowiedzUsuńZnam smak i też uwielbiam:)
OdpowiedzUsuńOj, oj! Też lubię :) Bardzo!
OdpowiedzUsuńNo ja też uwielbiam!Tyle w tym roku będę musiała kupować cukinię bo mi się utopiła :(
OdpowiedzUsuńA ja wprost przeciwnie do wszystkich - nie lubię papryki i nie lubię leczo:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Marlena
Mmm, pycha! Jadłam podobne danie przez cały ostatni tydzień, choć bez pieczarek. Muszę spróbować :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Cię serdecznie!
Asia