Udało mi się zrobić kolejną chustę z listy! :)))
Chusta wg wzoru Echo Flower Shawl by Jenny Johnson Johnen
Urugwajska włóczka Merino Lace (100% wełna merino), 100g = 868m, o taka:
Kolor w rzeczywistości W OGÓLE nie jest niebieski, ani trochę!!! Nie rozumiem, dlaczego mój aparat nie chce się z tym pogodzić... Nie jest to nawet turkusowy... To taki trochę petrol, trochę szmaragd!
Druty 4,5mm, zużycie 100g, prawie... zostało tyle:
wyobrażacie sobie te emocje na ostatnich prostych??? ;)))
Chusta ma wymiary 181cm na 102cm:
Jest bardzo mięciutka i bardzo ciepła. I naprawdę jest SZMA-RAG-DO-WA !!!! ;)
na dowód zdjęcie z komórki, w kolorach NIECO bliższych rzeczywistości:
Cudo !!!
OdpowiedzUsuńPiękna jest po prostu.
Pozdrawiam serdecznie.
WOW!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńoniemiałam ;) chusta cudowna i wspaniale ja zaprezentowałaś! normalnie nie mogę się napatrzeć! równiutka i elegancka, cudo !!!!
dzięki za wczorajsze rady, w odzyskaniu postu się nie przydały ale dały mi wskazówkę gdzie szukać pomocy ;)
dobrej niedzieli!
piękna, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPrzesliczna chusta!!! Mam nadzieję, ze kiedyś taką wydziergam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Czarująca, wspaniała!
OdpowiedzUsuńW takim kolorze też jest piękna!!!!!
OdpowiedzUsuńNiezwykle przepiękna!!!pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńNiebieściutka czy szmaragdowa i tak piękna ( a może ty dwie zrobiłaś? ) Podziwiam wykonanie, szok ile oczek było na końcu!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńSuper :)) Ostatnio mój aparat też straszliwie przekłamuje kolory, może to upał, a może światło jest zbyt intensywne....? :))
OdpowiedzUsuńto chyba ustawienia fabryczne aparatu, mój ma tak od zawsze :/
UsuńPiękna chusta, ten wzór jest bardzo ładny, a i kolor śliczny (obejrzałam wszystkie zdjęcia, przeczytałam co piszesz o kolorach, wzięłam poprawkę no i sobie wyobraziłam ;) )
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)
...ależ ona piękna! coraz to bardziej zakochuję się w tym wzorze! Ten niebieski kolor wygląda super - nic nie szkodzi,że nie jest rzeczywisty!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
też nie od początku ten wzór doceniałam. teraz uważam, że jest cudny, choć pracochłonny. kolor bliższy Twojej chuście, choć nie AŻ TAK szmaragdowy :)
UsuńŚliczna, przepiękna. Szkoda, że ja tak nie umiem.
OdpowiedzUsuńAle cudowna!Nie można oderwać oczu!Też mam na liście tą chustę,ale póki co robię wciąż jeden wzór.Co zrobić...ona się podoba.A ja tak strasznie lubię sięgać po nowe i sprawdzać się w nowych wyzwaniach...
OdpowiedzUsuńPrezentacje Twoich chust niezmiennie olśniewające!
Piękna.Nieważny jest kolor ważny jest wzór i dopracowane wykonanie. Gratuluję talętu. Szkoda że brak mi odwagi żeby spróbować czy dałabym radę coś tak pięknego zrobić.
OdpowiedzUsuńJest przepiękna! Podoba mi się w każdym z kolorów na zdjęciach ;). Mój aparat też wiele kolorów widzi na niebiesko :(.
OdpowiedzUsuńAch jaka śliczna, staranna, równiutka- i podziw dla ilości oczek.z zazdrościa spoglądam na bąbelki.Mnie takie cudowne nie wychodzą, mimo starań.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńcuuudo!
OdpowiedzUsuńPrześliczna!!!!
OdpowiedzUsuńChusta jest przepiekna, w kazdym kolorze prezentuje sie cudnie, pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńale jest piękna! a ból robienia zdjęcia kolorom typu petrol też znam z doświadczenia, aparat mi skraca na wszelkich mozliwych programach do niebieskiego po prostu.... znam to:( a na jakich drutach przerobiłaś tę cieniznę?
OdpowiedzUsuńna 4,5mm, włóczka w robocie nie wydaje się tak masakrycznie cienka :)
UsuńChusta piękna :)
OdpowiedzUsuńZobacz, czy w ustawieniach swojego aparatu możesz zmieniać np. światło słoneczne/żarówki - w moim kompakcie właśnie te ustawienia mają największy wpływ na niebieski.
nie mam takich ustawień, ale popróbuję może na jakichś nocnych programach ;) użycie lampy nic nie zmienia... dzięki!
UsuńPrzepiękna niezależnie od tego czy jest niebieska, czy szmaragdowa!
OdpowiedzUsuńChusta wyszła śliczna, a stres związany z ostatnimi metrami robótki ja osobiście nazywam syndromem krótkiej nitki i niestety ostatnio często mnie dotyka czego TOBIE nie życzę :)
OdpowiedzUsuńOsz... jakie cudo!!! Że też nie popełniłam jeszcze tego wzoru...
OdpowiedzUsuńprze - arcy - cudna :)
OdpowiedzUsuńno nie, coś pięknego:)))cudna :)
OdpowiedzUsuńWow! Jest przepiękna!
OdpowiedzUsuńJest cudowna , mowę mi odjęło.Pozdrawiam.Zapraszam na mojego bloga też dziergam chusty.
OdpowiedzUsuńChusta prezentuje się oszałamiająco. Widać, że włożyłaś w nią wiele pracy, ale też i serca. Piękna! Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPIĘKNA! Też ją mam na mojej liście, tylko pewnie dużo czasu mi zajmie, zanim się za nią zabiorę. :)
OdpowiedzUsuńcudna,piekna i wspaniala...naprawde zachwyca...pozdrawiam ania
OdpowiedzUsuńjest oszałamiająca:)))))))
OdpowiedzUsuńPiękna i taka delikatna:))
OdpowiedzUsuńBardzo Wam dziękuję za wszystkie komentarze!
OdpowiedzUsuńwszystkie, które czaicie się do tego wzoru, zachęcam! jest bardziej pracochłonny niż inne ażury, ale efekt wart włożonego trudu.
pozdrawiam bardzo serdecznie!!! :)
To jakies cudo!!! Color (w rzeczywistosci))) bardzo-bardzo piekny, chusta poprostu marzenie... pozdrawiam))
OdpowiedzUsuńTo się nazywa dzieło sztuki! jestem oczarowana efektem! Prezentacja jest piękna.
OdpowiedzUsuńCudo!
OdpowiedzUsuńCudowna,właśnie przymierzam się do tego wzoru i szukam w necie wszelkich wskazówek....muszę,muszę ją zrobić!!!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękna chusta:)
OdpowiedzUsuńMogłaby posłużyć jako ilustracja w słowniku pod hasłem "koronkowa robota"!
mój boże , to przecież dzieło sztuki nie zwykła chusta. pozdrawiam cieplutko piecyk
OdpowiedzUsuńprzepiękna! podziwiam, bo aż dech zapiera! moim marzeniem jest zrobić taką chustę samodzielnie, ale jestem na samym początku nauki drutowania i póki co pozostaje mi podziwianie i wzdychanie ;-)
OdpowiedzUsuń