wtorek, 13 grudnia 2011

80 milionów, nieco sentymentalnie i czapa

Dziś ważna rocznica... Pamiętajmy.

A widzieliście już "80 milionów"?




Jeśli nie, to koniecznie zobaczcie!

Poza walorami filmowymi, historycznymi i wrocławskimi ;) można tam zobaczyć trochę fajnej dzianiny! ;)))

Mnie zauroczył sweter Staszka (w tej roli Wojciech Solarz) - prawie taki sam, jaki kiedyś, chyba jeszcze w liceum, sama zrobiłam. To był mój pierwszy sweter i strasznie mi się podobał! Był wtedy taki "kultowy" :) niestety nie znalazłam w sieci zdjęcia swetra Staszkowego, więc trzeba iść na film, żeby go zobaczyć :)

A na tym zdjęciu trochę widać, że Staszek (po lewej) miał też fajną czapkę:


Fot. Jarosław Sosiński/dystr. Kino Świat tu źródło



No to w komplecie do swetra i ja machnęłam podobną! :)




wyszła trochę zabawnie, więc do ludzi można ją nosić na "lewą" ;) stronę:




Sweter - jak widać na górnym zdjęciu - ciągle jeszcze mamy :)))

Włóczka Alize Lanagold, podwójna nitka, druty 6 mm, zużycie niecałe 100 g

3 komentarze:

  1. czapka świetna , jak widać ponad czasowa :))) zajawki filmu widziałam i rzeczywiście oddanie czasów i wogóle super. Jest to napewno film na mojej liście
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Pamiętamy, pamiętamy i bardzo czekamy aż "80 milionów" dotrze do naszej wsi;)

    A czapa super, wygląda na superciepłą:) Jak przyjdzie w końcu zima to będzie jak znalazł;)

    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  3. Na film się wybieram, a działam wtedy różne różności w ilościach kosmicznych, bo siedziałam na urlopie wychowawczym 3-letnim z moim pierwszym dzieckiem.Jeszcze kilka swetrów po mnie ma moja mama i nosi je czasami po domu, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! A jeszcze bardziej, jeśli zechcesz podzielić się ze mną tym, co myślisz o mojej pracy, doradzić, ocenić albo choć zostawić ślad, że byłeś/aś!

Za każdy komentarz bardzo dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...