wykonana wg wzoru Yes Yes Shawl by Bernat,
z pięciu motków cudownego Drops Merino Extra Fine (100% merino superwash),
o rozpiętości 165cm,
to moja listopadowa chusta
w cyklu 12 chust i szali w jeden rok u Maknety
- już szósta! :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękną chusta :-) i duża
OdpowiedzUsuńPrześliczna!
OdpowiedzUsuńŚliczna chusta, a jaki kolorek piękny. No i nazwa jest mi bliska bo to fragment mojego maila :) Pozdrawiam gorąco :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękna, wzór mnie zauroczył, za chwilę zacznę swoją wersję :-)
OdpowiedzUsuńśliczna:)) na pintereście mam od jakiegoś czasu zapisany podobny wzorek:)) ach narobiłaś mi smaka:)))
OdpowiedzUsuńCudna jest ta twoja Esmeralda. Też kiedyś robiłam z tego wzoru, ale wybrałam puchatą włóczkę i wzorek zginął nieco - a u Ciebie wygląda idealnie :)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, też robiłam tym wzorem,bardzo fajnie się robi.
OdpowiedzUsuńPiękna :-) Cudowny wzór i doskonały kolor :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Cudny kolorek! Piękna chusta!
OdpowiedzUsuńSuper! I zielona :)
OdpowiedzUsuńJa mam chuściarskie zaległości...
Październikowa czeka na premierę wzoru :)
Śliczna chusta!
OdpowiedzUsuńPrzy pierwszym zdjęciu - kiedy nie znałam jeszcze skali chusty - pomyślałam, że piękny byłby z tego naszyjnik ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia
Piękna! Do romantycznych i eleganckich stylizacji idealna :)
OdpowiedzUsuńJaaaka piękna, cieplutka pewnie?
OdpowiedzUsuń