niedziela, 28 sierpnia 2011

Brokułem w upał

Sałatka. Prosta, szybka i jak znalazł na taki upał!




Składniki:
1 brokuł
200 g makaronu świderki
puszka kukurydzy
pół kostki sera feta

sos czosnkowy:
1 mały jogurt naturalny
łyżka majonezu
sól, pieprz, odrobina cukru pudru, duuużo czosnku (łyżeczka?)

Makaron ugotować, zahartować, wystudzić. Różyczki brokuła opłukać i zblanszować (wrzucić na 4 minuty do wrzątku z dodatkiem soli i cukru, następnie przelać zimną wodą). Makaron, brokuła, kukurydzę i fetę wsypać do miski, zalać sosem czosnkowym, wymieszać. Wstawić do lodówki, a potem wcinać mocno schłodzone.

Sałatka świetna na upał, bo pożywna (no dietetyczna nie jest) a zimna, no i się człowiek przy niej nie narobi :)




Sałatka jest moją wariacją na temat sałatki mojej koleżanki Ani, ale ona robi ją z kurczakiem i z żółtym serem (też super wersja, ale już nieco bardziej czasochłonna). Przepis na sosik mam od Madzi.

Myślę, że jak ktoś lubi, to jeszcze można by wkroić paprykę. Smacznego!



środa, 24 sierpnia 2011

Co zrobić z tym fantem...

Sama nie wiem, czy to jest raczej szaliczek...




... czy może to narzutka?





Fant wg wzoru meandering vines zrobiłam z myślą o loterii fantowej dla Laury. A potem pomyślałam, że może go wylosować jakiś, dajmy na to, 13-letni facet i niespecjalnie się z tego powodu ucieszyć. W ten oto sposób moja córeczka nieoczekiwanie została zabezpieczona na nadchodzącą jesień. A Laurę spróbujemy wesprzeć w inny sposób :)




włóczka Angora Ram (40% moher, 60% akryl), druty 5 mm, zużycie jakieś 50g. Co do centymetra wykorzystałam pół motka włóczki, jakie miałam, kończąc idealnie cały schemat - niesamowite szczęście!!!
Mając już doświadczenie z innymi włóczkami, muszę powiedzieć, że Angora Ram kiepsko się blokuje, nawet dopieszczanie parą niewiele zmienia. Za to jest przyjemnie mięciutka i cieplutka :)
Wymiary: 120 cm na 40 cm (idealny na 2-latkę).

A wzór meandering vines polubiłam niezmiernie. Jest taki prosty i taki efektowny!




Dla przypomnienia: Festyn dla Laury - 18 września 2011, Park Południowy we Wrocławiu.




niedziela, 21 sierpnia 2011

W kolorze nadziei

Taki leciuteńki szaliczek w energetycznym kolorze nadziei zrobiłam na kiermasz dla Zuzi.




Włóczka Himalaya Kasmir (20% moher, 60% akryl, 20% poliamid), druty 5 mm, zużycie ok. 50 g,
Wzór estoński - Pajulehekiri. Wzór bardzo mi się podoba, chętnie jeszcze do niego wrócę.




Wymiary po blokowaniu: szerokość 44 cm, długość 178 cm. Czyli całkiem spory, za to leciutki jak mgiełka.




Do szaliczka dorzucam zestaw biżuterii, który otrzymałam od Reniutka, w tej samej tonacji kolorystycznej:




Kiermasz odbędzie się 14 września. Jeśli ktoś chce się przyłączyć, jest jeszcze chwila czasu, by to zrobić. Można też pomóc umieszczając na swoim blogu informację o kiermaszu. Można wykorzystać mój baner:




Pozdrawiam wszystkich zaglądających, obserwujących, podczytujących i tych, co jeszcze się plażują! :)))))


czwartek, 18 sierpnia 2011

Gail in the City

Dawno nie pokazywałam nic nowego, ale to nie znaczy, że próżnuję :)

Na razie jeszcze chusta gail, którą zrobiłam w czerwcu:








Włóczka Himalaya Kasmir, druty 5 mm, wymiary 180 cm na 90 cm, zużycie mniej niż 100 g.




sobota, 13 sierpnia 2011

Bazarek

Zainspirowana giełdą Truscaveczki, postanowiłam otworzyć Bazarek :)

Mam mnóstwo pomysłów na robótki, szybko się zapalam, kupuję włóczki na konkretne projekty, a potem miejsce jednych pomysłów zajmują nowe, a włóczki zostają.

Niekiedy też przedobrzę oceniając potrzebną ilość włóczki i okazuje się, że zostaje jej całkiem spora część.

Krótko mówiąc, to co mam, wrzucam na Bazarek, na który serdecznie zapraszam!




środa, 10 sierpnia 2011

Jeszcze jeden

charytatywny kiermasz rękodzieła, tym razem dla chorej Zuzi.




O, tutaj znajdziecie więcej szczegółów. Kiermasz odbędzie się we wrześniu. Mam nadzieję, że się wyrobię i uda mi się również dla Zuzi coś wydziergać. Zapraszam do przyłączenia się do akcji!

sobota, 6 sierpnia 2011

Revontuli

czyli Zorza Polarna




Nareszcie zrobiłam tę chustę, według jednego z najbardziej efektownych wzorów, jakie spotkałam. Schemat znajdziecie tu.




Włóczka Angora Special BD 1739 firmy Alize (60% moher, 40% akryl), druty 5 mm, zużycie może jakieś 80 g.
Wymiary 150 cm x 75 cm (nie zrobiłam całego schematu, zakończyłam po rzędzie 106.)




Warto wiedzieć:
Początkowo moja Zorza miała mieć kolory lodowe, w tym celu wybrałam włóczkę Angora de Luxe firmy YarnArt. Zaczęłam, ale niestety kolory nie układają się w niej tak, jak bym chciała, same zobaczcie:




Dodatkowo Angora de Luxe jest dużo bardziej szorstka niż Angora Special. Tę ostatnią zdecydowanie polecam. Na pewno jeszcze jakąś zorzę z niej wydziergam :)

piątek, 5 sierpnia 2011

Mile widziane rękodzieło

Już niedługo, 18 września 2011 we Wrocławskim Parku Południowym odbędzie się Festyn Rodzinny.
A na festynie, jak to na festynie, kupa atrakcji, no i oczywiście loteria fantowa! :)
A to wszystko dla małej Laury.




Przechodząc do rzeczy - potrzebne są fanty, czyli nowe rzeczy, które można przeznaczyć na nagrodę w loterii. Można też zrobić coś samemu !!! Rzeczy, które nie zostaną rozlosowane, Emilia (mama Laury) wystawi na aukcję.

Może ktoś ma ochotę dołączyć? Ja dołączam!

Kliknijcie tutaj lub na zdjęcie po więcej szczegółów:




środa, 3 sierpnia 2011

Małe, zielone

Już jakiś czas temu zrobiłam dla mojej córeczki letni topik. Nie pokazywałam go długo, mając nadzieję, że uda mi się dziecię przekonać do przymiarki. Niestety, kreacja jak dotąd nie doczekała się akceptacji :(





Cóż, nie wszyscy muszą być fanami mojej twórczości... a w topik na razie odziany został miś ;)))




Włóczka Sonata (bawełna 100%), druty 4 mm. Zużycie: trochę.

Mam podejrzenia, że Sonata może być zbyt sztywna dla dzieci, przynajmniej dla mojego...
Zawsze byłaby to jakaś pociecha, nie? ;)))

wtorek, 2 sierpnia 2011

Oh! How lovely!

Wracam sobie z urlopu, a tu na moim blogu taka niespodzianka - wyróżnienie! :))))
a w zasadzie nawet dwa - bo od Anieli i od Ann.




Bardzo Wam, dziewczyny dziękuję! Fajnie tak dostać wyróżnienie :)

Zasady zabawy są następujące:
1. Umieścić podziękowania i link do bloga osoby, która przyznała nagrodę
2. Umieścić logo nagrody na swoim blogu. 
3. Napisać o sobie 7 rzeczy, o których inni jeszcze nie wiedzą.
4. Przyznać nagrodę 16 innym osobom, które prowadzą blogi (nie można nominować osoby, która Wam przyznała nagrodę)                                                                                                                             5. Poinformować osoby wyróżnione o przyznanym wyróżnieniu ;)

16 blogów to dużo i mało - wiele z moich ulubionych już zdążyło otrzymać wyróżnienie. Pozwólcie zatem, że mianuję tylko kilka blogów, których lektura sprawia mi wyjątkowo wiele przyjemności:

drutowalnia - za poczucie humoru
szarobure i pstrokate - za skromność i pasję
longredthread - za świetne ciuchy i super zdjęcia
szuflanndia - za energię i radość, którą jej daje jej rodzina
pimposhkowe dzierganie - za wspaniałe opowieści
wyszło szydło z worka - za nieustający uśmiech :)

a 7 rzeczy o mnie... hmmm... no dobra:

- kocham góry
- uwielbiam Bałkany
- i makaron też uwielbiam
- kino europejskie bardzo lubię
- i piosenkę poetycką
- nie cierpię fusów w zlewie
- i fasoli i bobu i grochu...

:))

PS. Chciałam jeszcze dodać, że wiem, że to łańcuszek i że zasadniczo nie biorę w łańcuszkach udziału, ale tym razem zrobiłam wyjątek, bo tak mi się miło zrobiło, że znalazłam się wśród wyróżnionych. Absolutnie się nie pogniewam, jak ktoś nie poda dalej :) a kto lubi - życzę dobrej zabawy! :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...