Szydełkowy kocyk niemowlęcy dla dziewczynki, w kolorach wiśniowych owoców, kwiatów...
i pestek... ;)
Do jego wykonania wykorzystałam urzekający motyw, który znalazłam u Betsy>>, zmieniając jedynie odrobinę - acz niezauważalnie - jego wykończenie.
Szukam idealnej włóczki na kocyk niemowlęcy - tym razem wypróbowałam Rozetti First Class (50% merino, 50% akryl) i jestem z niej naprawdę bardzo zadowolona. :)
Kocyk jest niezwykle przyjemny w dotyku, miękki i bardzo cieplutki!
Ma wymiary ok. 70cm x 80cm - idealne dla małej właścicielki wózka, fotelika, czy sanek :)
Kocyk zgłaszam do Szufladowego wyzwania "(O)tul się zimą" :)
piątek, 22 stycznia 2016
sobota, 16 stycznia 2016
Piątka!
No i minęło 5 lat... :)
Dziękuję za udział w zabawie i za wszystkie życzenia i dobre słowa!
Z ogromną przyjemnością wyszydełkuję serwetkę Jenny dla...
Gratuluję i proszę o maila z informacją o wymarzonym kolorze :)
Dziękuję również tym, którzy licytują serwetki dla WOŚP!
I przy okazji chciałabym jeszcze bardzo podziękować Teresie z bloga Lubię leniuchować za przedświąteczny prezent oraz przypomnienie o takim jednym fajnym starym serialu, do którego muszę koniecznie powrócić! :)))
Wszystkim czytelnikom dziękuję za te całe 5 lat!!!
Dziękuję za udział w zabawie i za wszystkie życzenia i dobre słowa!
Z ogromną przyjemnością wyszydełkuję serwetkę Jenny dla...
Gratuluję i proszę o maila z informacją o wymarzonym kolorze :)
Dziękuję również tym, którzy licytują serwetki dla WOŚP!
I przy okazji chciałabym jeszcze bardzo podziękować Teresie z bloga Lubię leniuchować za przedświąteczny prezent oraz przypomnienie o takim jednym fajnym starym serialu, do którego muszę koniecznie powrócić! :)))
Wszystkim czytelnikom dziękuję za te całe 5 lat!!!
Labels:
moje candy
Subskrybuj:
Posty (Atom)