środa, 19 czerwca 2013

Wymyśliłam ją...

Trochę nie pasuje do panującego upału, ale zrobiłam ją już dość dawno i wreszcie doczekała się sesji :)

Wymyśliłam ją... bo chciałam zrobić coś innego...
Miała być cielisto-czarna, ale włóczkę miałam akurat beżową, więc jest z czarnym beżowa...




Miała być na gładko, ale się zwijała, więc jest na francusko...




Miała być wykończona liśćmi kasztanowca, ale brakło cierpliwości, więc jest z muszelkami...




No to zrobiłam coś innego ;)))


19 komentarzy:

  1. I z muszelkami, i z francuzem jest baaardzo atrakcyjna:)

    OdpowiedzUsuń
  2. miało być pięknie i wyszło... pięknie :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakbym o swojej robocie czytała :D
    Najczęściej w trakcie robótki zmienia się cała koncepcja :D
    Pozdrawiam i życzę więcej takich "wymyślonych" bo piękne też są :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Coś innego ale jaki efekt :-D super

    OdpowiedzUsuń
  5. Podoba mi się! Możesz dalej wymyślać, bo świetnie Ci to wychodzi :).

    OdpowiedzUsuń
  6. Miało być coś innego i jest :)
    Miłego dnia. Ola.

    OdpowiedzUsuń
  7. I gratuluję! Bardzo fajny efekt :) Trzeba być elastycznym ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cały urok chusty tkwi w prostocie ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. To nic , że inna niż w zamyśle ale jaka fajna wyszła! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. hahaha! genialna jesteś :)
    a to, co powstało jest śliczne!

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ładna, wpada w oko. Pozdrawiam. Agnieszka:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miało być inaczej a wyszło przepięknie:) Wymyślaj dalej:)
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  13. Hihi.. Ale nie ma tego innego - śliczna jest!

    OdpowiedzUsuń
  14. Pięknie! Tak elegancko się prezentuje na ostatniej fotografii :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Cudo! Wspaniały miałaś pomysł. Idealna :-)
    Z takim wykończeniem jest najpiękniejsza - dobrze, że nie starczyło Ci cierpliwości :-)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziękuję Wam bardzo!
    To może kiedyś coś jeszcze wymyślę ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna rzecz! i pięknie tu u ciebie ogólnie, czarujesz drutami :) Ja wróciłam do "drutowania" po ponad 10 latach i jestem mile zaskoczona powrotem tego rękodzieła do łask. A jeszcze bardziej dostępnością materiałów-ogarnia mnie włóczkowy zawrót głowy! będę tu wracać, zaglądać, "podpatrywać" :) pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! A jeszcze bardziej, jeśli zechcesz podzielić się ze mną tym, co myślisz o mojej pracy, doradzić, ocenić albo choć zostawić ślad, że byłeś/aś!

Za każdy komentarz bardzo dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...