czwartek, 27 czerwca 2013

Ananasowoje

Kiedyś obiecałam Madzi letnią bambusową chustę. Kolor już dawno wybrany, długo jednak brakowało pomysłu na wzór... Aż Trilli pokazała swoje ananaski i już się nie było nad czym dłużej zastanawiać :)


 Trilli, jeszcze raz dzięki za wskazówkę :)




Wzór Pineapple Delight by Larisa Valeeva
Włóczka Alize Bamboo Fine, zużycie ok. 150g (część ażurowa to dokładnie jeden motek), druty 4,5mm
(czyli bambus rządzi, choć tej chusty nie zaliczam jeszcze do letniego wyzwania...)




Wzór odrobinkę zmodyfikowałam, bo mi się jakoś te ananaski w górnej części już nie widziały.



Ku pamięci:
Oczka nabrałam metodą - jeszcze nigdy tak wielu oczek nie udało mi się nabrać w takim tempie!
Niestety, zgodnie z obawą, oczka z nitki niezbyt ochoczo przekładały się na drut. Jeśli macie jakieś inne patenty na "provisional cast on", to bardzo poproszę :)




Chusta ma wymiary 224cm na 63cm (w najszerszym miejscu) , no i muszę powiedzieć, że pierwszy raz uważam, że zrobiona przeze mnie chusta jest... trochę za duża!!! :) To nie szkodzi, otuli się nią Madzia i nie tylko, ale, ku pamięci - wracając kiedyś do tego wzoru, zmniejszę na pewno ilość motywów.

 


Madziu, chusta gotowa, ale niestety... odbiór możliwy jedynie osobisty! :)))





34 komentarze:

  1. Wyszła przecudna.
    Ja robiłam białą, jednak jak zobaczyłam jak ten bambus się rozciąga... sprułam.
    Ale kiedyś jeszcze raz do niej podejdę, gdyż jestem na nią chora.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jest zachwycająca, mam ją w planach dlatego bardzo cenne są dla mnie Twoje wskazówki. Na razie upajam się widokiem cudeńka, które ty wykonałaś :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. aaaa...no i wiesz,podpowiedzieć słówko swojemu GURU...dzisiaj chyba nie usnę ;) hihihi

      Usuń
  4. Jest przepiękna! Chyba nie dałabym rady...

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniała. Taka śliczna chusta, że mnie również szczęka opadła... Nie mam innego wyjścia, jak spróbować sama podobną zrobić... oj boję się...
    Cudo - wszystko w niej jest idealne. Kolor rewelacyjny.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna chusta. Ja nie z tych chustowych, ale ta mnie urzekła i szybciutko ją dodałam do kolejki, do wydziergania. Piękna!

    OdpowiedzUsuń
  7. bardzo ładna chusta pozdrawiam Basia

    OdpowiedzUsuń
  8. Znowu piękna chusta lekka jak chmurka ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ładna chusta :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam chrapkę na bambusa bo pięknie się prezentuje acz z moim tempem pewnie nie doczeka się zakończenia aż do przyszłych wakacji...

    OdpowiedzUsuń
  11. Ojej jakie to ładne!!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Za duża?! A gdzież ona za duża? Jest PRZEPIĘKNA!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Jest piękna! Mogę się nazywać Magda? ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. :)))

    dziękuję bardzo za wszystkie komentarze :)

    PS. bambus rzeczywiście się rozciąga, ale akurat w tym wypadku nie jest to przyczyną ogromności chusty. Jest nią zdecydowanie ilość oczek :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczna chusta! Wzór oczywiście natychmiast ściągnęłam, dobrze że za free. Ale jakoś nie do końca pojmuję, o co w nim chodzi...

    OdpowiedzUsuń
  16. Przecudna, szkoda, że boję się spróbować wydziergać takie wielkie cudo!

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękny szaraczek i dzięki za ciekawy sposób nabierania oczek. Dla mnie to nowość:
    Pozdrawiam, Marlena

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękna! Uniwersalny kolor, a wzór niezwykle lekki i nadaję mnóstwo zwiewności tej chuście.
    P.S. Bardzo podoba mi się Twoje 'logo' na zdjęciach, wybrałaś świetne czcionki :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Piękna chusta!
    Ja korzystam z metody provisional cast on ze strony dropsa:
    http://www.garnstudio.com/lang/en/video.php?id=88
    Po chwili wprawy nabiera się oczka szybciutko :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Też uważam, że ilość motywów jest ciut za duża ;) Podziwiam Cię, że rozczytałaś ten wzór sama! Twój pomysł na górną część chusty strasznie mi się podoba - widać, że jest inna, o wiele lepsza moim zdaniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze raz zaglądam i upewnia mnie to tylko w tym, że wolę Twoja górę :) Dziękuję za podlinkowanie! Strasznie mi miło gościć u mnie Twoje cuda, zachwycam się nimi od dawna! :) Pozdrowienia!

      Usuń
  21. Świetna! Jakoś wcześniej oka nie zaczepiłam na Twoim blogu, jednak po obserwatorach wiem, że już tu byłam. Chusty estońskiej nigdy w życiu nie robiłam, a ostatnio do tego dojrzałam. Ponieważ bardzo mi się u Ciebie podoba dodaję do obserwowanych.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej, potrzebuję rady. ;) Kupiłam sobie najśliczniejszą włóczkę świata i zamierzam wydziergać najśliczniejszy wzór świata - czyli ten. I teraz rodzi się pytanie o rozmiar drutów. W opisie wzoru podany jest 4,5 na włóczce mam 2,25-3,25. Powinnam wybrać 3,5? 4? Ratunku. ;) Jeszcze pewnie wiele razy będę błagać o ratunek przy ananasach. Pozdrawiam serdecznie, dziękuję z góry i zachwycam się dalej Twoimi dziełami. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Raczej nie sugeruj się rozmiarem drutów podanym we wzorze, tylko tym na włóczce. Ten we wzorze dotyczy włóczki, którą autorka wykorzystała do wzoru. W dodatku każda dziewiarka robi inaczej, więc...
    Nie potrafię udzielić Ci lepszej rady niż: TRZEBA ZROBIĆ PRÓBKĘ...! :)))
    Powodzenia!

    i dziękuję za uznanie :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! A jeszcze bardziej, jeśli zechcesz podzielić się ze mną tym, co myślisz o mojej pracy, doradzić, ocenić albo choć zostawić ślad, że byłeś/aś!

Za każdy komentarz bardzo dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...