środa, 18 stycznia 2012

Tuning

Całą jesień (a więc od października do połowy stycznia ;)) moje mitenki służyły mi bez zarzutu.
Dopiero klika dni temu do Wrocławia zawitała zima, dopiero klika dni temu uznałam, że już mi w nich zimno. Zatem mitenki przeszły mały tuning i... mamy wersję zimową :)))



Aby nie było wątpliwości - w środku najtańsze rękawiczki z bazarku :)

21 komentarzy:

  1. I super wyglądają. Napewno cieplutkie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Swietny pomysł :)
    Ja jeszcze łapy grzeję tylko mitenkami, ale pomysł godny odgapienia jak nic

    OdpowiedzUsuń
  3. No, tak to rozumiem! Ja z reguły mitenki noszę właśnie w ten sposób, bo inaczej marzną mi palce :)). A rękawiczki z bazarku,za kilka złotych, nadają się do tego celu świetnie :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Też tak czasem ubieram na cienkie skórzane rękawiczki i wtedy jest cieplutko. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Po "renowacji" jeszcze bardziej efektowne!

    OdpowiedzUsuń
  6. pomysł super ale i wygląd extra! podoba mi się połączenie i jeszcze guziczek, super ;) pewnie nosisz przy każdej okazji bo jak pisałaś niebieski teraz rządzi :)

    OdpowiedzUsuń
  7. jakie pomysłowe.. pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Też naciągam mitenki na rękawiczki, a Twój zestaw wygląda jak stworzony dla siebie - przez chwilę nawet myślałam, że dorobiłaś te szare paluszki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Rewelacyjny tuning :))) Świetny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie pasują, muszę skorzystac z tego pomysłu...

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetne te guziczki! Tuning prima sort- wyglądają jakby były razem od zawsze!

    OdpowiedzUsuń
  12. Super!!! Wyglądają jak z najdroższej galerii miastowej:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super! Bardzo fajny efekt. A do tego można bawić się kolorami, gdyby takie zestawienie nam się znudziło. (bo ja się szybko nudzę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. tez tak mam, łapki mi marzną prawie zawsze :) mitenki w zimę to dla mnie samobójstwo :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajny pomysł. I jak się razem ślicznie prezentują:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz! A jeszcze bardziej, jeśli zechcesz podzielić się ze mną tym, co myślisz o mojej pracy, doradzić, ocenić albo choć zostawić ślad, że byłeś/aś!

Za każdy komentarz bardzo dziękuję!

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...